/HPIM7836.JPG)
Okazalo się, że piła jest niekompletna.
Ze Studzieńca nie przywiozłam łańcucha, ani klucza.
/HPIM7835.JPG)
Zrobiłam więc z Jurkiem kurs do Nasielska i zakupilismy co trzeba.
/HPIM7842.JPG)
Główny rębacz Mateusz mial co robić.
/HPIM7847.JPG)
Urobek samodzielnie woził pod wiatę.
/HPIM7854.JPG)
Wiórkami zasiliłam gnój.
/HPIM7848.JPG)
W każdej wolnej chwili walczę całkowicie samodzielnie z perzem.
/HPIM7852.JPG)
Mam już spore osiągnięcia.
/HPIM7853.JPG)
Tu będą rosły kwiatki.
Klombik nawet wynawoziłam.
/HPIM7872.JPG)
To, co nie jest zielone osobiście skopałam.
/HPIM7871.JPG)
Tu też.
/HPIM7870.JPG)
A tak pieknie jest u nas po deszczu.
/HPIM7869.JPG)
Nasz opał.
/HPIM7843.JPG)
Tomek demonstruje najnowsze trendy
obowiązujące w okolicy.
/HPIM7873.JPG)
Zagadka: Co to będzie???
/HPIM7874.JPG)
/HPIM7875.JPG)
Rozwiązanie zagadki.
/HPIM7865.JPG)
Wieczorem relaks.
/HPIM7862.JPG)
Właściwie, to miała być lekcja tańca dla Mateusza.
/HPIM7859.JPG)
Ale nie odważył się.
My staruchy mielismy mniej oporów.
/HPIM7856.JPG)
Jurek dał się namówić na chachę.
/HPIM7834.JPG)
Mateuszek pilnie odrabiał lekcje.
/HPIM7833.JPG)
/Choinka22.jpg)
/Choinka.jpg)
/Choinka2.jpg)
/Rodzinka.jpg)
/Rodzinka2.jpg)